niedziela, 22 maja 2011

Twórczy szał, czyli brudne dziecko to szczęśliwe dziecko;)



Pastele i węgiel, kartka papieru i poranna gimnastyka artystyczna gotowa!

2 komentarze:

  1. ja się jeszcze nie odważyłam dac dzieciom węgla w nowym mieszkaniu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. My też łapiemy fazę plastyczną głównie rano!

    OdpowiedzUsuń